Deszczówka pod kontrolą: jak uniknąć kar i wykorzystać wodę opadową w praktyce?

Beczka na deszczówkę

Właściciele nieruchomości powinni unikać odprowadzania wód deszczowych do kanalizacji sanitarnej, ponieważ grożą za to surowe kary, sięgające nawet 10 tys. zł. Takie działanie może prowadzić do cofania się ścieków i zalewania piwnic oraz pomieszczeń gospodarczych, co stanowi zagrożenie dla budynków i infrastruktury miejskiej.

 

Paweł Przespolewski właściciel firmy Hydroforma Gniezno podkreśla, że podczas intensywnych opadów deszczówka w systemie sanitarnym może zatykać pompy, zwiększając koszty utrzymania i eksploatacji oczyszczalni. Wyższe rachunki za prąd i pompowanie ostatecznie obciążają mieszkańców.

 

Zamiast nielegalnego podłączania deszczówki do kanalizacji, urzędnicy zalecają inwestowanie w systemy retencyjne. Zbieranie wód opadowych z dachów i utwardzonych powierzchni może służyć do podlewania ogrodów czy sprzątania, co sprzyja oszczędzaniu wody i zmniejsza ryzyko zalania.

 

Instalacja systemów retencyjnych jest prosta i wymaga jedynie odpowiedniego zbiornika oraz instalacji kierującej wodę do niego. Takie rozwiązanie jest przyjazne dla środowiska i korzystne dla domowego budżetu.

 

Właściciele nielegalnie odprowadzający deszczówkę do kanalizacji sanitarnej muszą liczyć się z koniecznością likwidacji takiego podłączenia. W przypadku odmowy grozi im kara ograniczenia wolności lub grzywna do 10 tys. zł.

 

Źródło: https://finanse.wp.pl/wysoka-kara-albo-nawet-areszt-tego-nie-mozna-robic-z-deszczowka-7096739737307265a